Wczoraj, meczem z Treflem Lębork nasza drużyna rozpoczęła zmagania w rundzie rewanżowej rozgrywek o mistrzostwo II ligi.
STS Olimpia Sulęcin – Trefl Lębork 3:0 (25:20, 29:27, 25:17)
Pierwsze szóstki
Olimpia: Lipecki, Kopij, Trojan, Sas, Dzierżynski, Gniot, Janas, Stefaniak
Trefl: Wieleba, Chmielewski, Ptaszyński, Kowalczyk, Rymarski, Karkut, Rembelski
Mecz z Treflem Lębork zaczęliśmy od nieudanego przyjęcia, po którym zawodnik gości wygrał przepychankę na siatce. W kolejnej akcji pierwszy punkt dla Olimpii zdobył Adrian Kopij. Dzięki świetnym atakom swojego środkowego drużyna gości wyszła na dwupunktowe prowadzenie 5:3. Przy stanie 14:12, naszego atakującego – Mateusza Lipeckiego z powodu kontuzji zmienił Tomasz Kowalski.
Po świetnej, zaciętej walce zawodników obu drużyn było już 19:19, lecz Trefl popełnił kilka błędów i Olimpia prowadziła 23:20. Set zakończył się zwycięstwem sulęcinian 25:20.
Kolejny set to świetny występ młodych zawodników Lęborka, którzy wygrywali 8:3. Olimpia dążyła do odrobienia straty , zmniejszając dystans do trzech punktów, który następnie nie tylko zniwelowała ale i zbudowała dwu punktową przewagę (12:10). Po prowadzeniu Olimpii to siatkarze Trefla zmobilizowali się i wygrywali 18:17. Po atakach Gniota, Kowalskiego i Trojana nasi siatkarze doprowadzili do remisu po 23. Przy wyniku 25:26 po ataku Ptaszyńskiego, sędzina odgwizdała błąd czterech odbić, z którym nie zgadzali się zawodnicy gości. W kolejnej akcji nastąpiła taka sama sytuacja, identyczna decyzja sędziny prowadzącej spotkanie, oraz żywiołowa reakcja drużyny gości., Po autowym ataku lęborczan nasza drużyna objęła prowadzenie i miała piłkę setową, którą zakończył Kopij. (29:27)
Trzeci set po błędach Olimpijczyków nie zaczął sie udanie (4:6), lecz zdołali oni odrobić stratę przy wyniku 10:10. Dalsze akcje to świetna seria naszego kapitana Wojciecha Janasa i kilka dodatkowych błędów Lęborczan co dało Olimpii 6-punktowe prowadzenie (20:14). W tym momencie skutecznymi atakami Kowalski poprowadził naszą drużynę do stanu 23:15, a dzięki wykorzystaniu przechodzącej piłki przez Janasa Olimpia wygrywała 24:15, mając 9 piłek meczowych w zapasie. Cały mecz, przy trzeciej piłce meczowej zakończył, atakiem z drugiej piłki, rozgrywający Arkadiusz Romańczuk i Olimpia mogła cieszyć się kolejnym zwycięstwem bez straty seta.
Zawodnikiem meczu został Wojciech Janas
Galeria zdjęć z tego spotkania: tutaj.