STS OLIMPIA SULĘCIN

Olimpia bardzo gościnna

Olimpia Sulęcin: Stefaniak, Turek, Kopij, Konieczny, Sławiak, Frankowski, Dzierżyński (libero) oraz Sas (libero), Orłowski, Zarębski, Romańczuk, Ożarski, Trojan i Gniot

KPS Siedlce: Januszewski, Polański, Urbanowicz, Pawlak, Gibek, Gontarewicz, Szczygielski, Kądzioła, Ogrodniczuk, Szaniawski, Sobolewski, Zrajkowski, Podgórzak, Chwastyniuk, Nowak, Jastrzębski, Pastor, Walczak

            Wielkie otwarcie sezonu zgotowali przedstawiciele Olimpia TEAM dla publiczności sulęcińskiej pierwszoligowej drużyny. Były specjalnie przygotowane trybuny, nowe gadżety w sklepiku i piękny hymn przed rozpoczęciem meczu, w wykonaniu Łukasza Łyczkowskiego. Była to doskonała okazja również do wręczenia złotych odznak PZPS, którymi wyróżnieni zostali Dariusz Ejchart, Mirosław Maszoński, Robert Kołodnicki, Łukasz Chajec i Andrzej Staats. Wręczenia dokonał Zbigniew Wolski, przedstawiciel PZPS.

Pierwszoligowy mecz w Sulęcinie to wielkie wydarzenie dla kibiców sulęcińskiej siatkówki, Olimpia przed licznie zgromadzoną publicznością rozegrała mecz. Pierwszy set to w zasadzie do stanu 7:8 wymiana punkt za punkt. Świetna gra Turka pozwalała utrzymać zbliżony wynik. Jednak po stronie gości skrzydła rozwinął Szczygielski, asa posyła Zrajkowski i nasi goście swobodnie zdobywają pierwszą większą przewagę nad sulęcinianami. Co daje nam najpierw 8:12, a po kolejnych atakach ze środka 8:14. Nasi zawodnicy zdobywają pojedyncze punkty, jednak nie wystarcza to, żeby doprowadzić do remisu. 3 kolejne punkty zdobywa A. Kopij, jednak przewaga jest zbyt duża, żeby dogonić rywali. Brylują oni nad siatką, utrzymując cały czas bezpieczne 3-punktową przewagę. Zawodnicy Olimpii popełniają błędy nie tylko w polu zagrywki, ale i w ataku co powoduje, że kolejne punkty wędrują do przeciwnika. Przy stanie 18:23 trener Łukasz Chajec prosi o przerwę. Sulęcinianie zdobywają jeszcze 2 punkty, ale atak ze środka drużyny Siedlec kończy pierwszą partię 20:25.

Druga partia niestety od początku przebiegała pod dyktando gości. Choć należy podkreślić, że Olimpia solidnie broniła każdego punktu. Doprowadziła do remisu 4:4. Jednak kolejne udane akcje naszych rywali spowodowały kolejną dużą przewagę 6:10. W tym momencie pięknym atakiem ze środka punkt zdobył B. Konieczny. Jednak szybko Gibek nie pozostaje dłużny i zdobywa 11 pkt dla swojej drużyny. Turek zdobywa atakiem 8 pkt. Przy stanie 8:15 za Frankowskiego na boisko wchodzi Zarębski, a Stefaniaka zastępuje Romańczuk. Przy stanie 8:16 czas bierze trener Chajec. Jednak przewaga cały czas wzrasta. Sulęcinianie popełniają wiele błędów i gubią się w polu. Szybko przewaga rośnie. Przy stanie 15:23 błąd w polu zagrywki gospodarzy powoduje, że goście mają piłkę setową. Zdobywamy jeszcze 2 punkty, jednak błędna zagrywka Macieja Stefaniaka kończy seta 17:25.

Set, jak się później okazało ostatni, stanowił dość wyrównana walkę  obu drużyn. Olimpia odniosła pierwsze prowadzenie w tej odsłonie i całym meczu 4:3. Jednak nasi rywale byli na tyle zdeterminowani, że nie dali się wytrącić z gry i szybko odrabiali straty. Ataki Kopija, Zarebskiego i Orłowskiego pozwoliły trzymać remis bądź jednopunktowe prowadzenie. Przy stanie 13:14 o czas poprosił Łukasz Chajec, który uspokoił emocje swoich zawodników. Pozwoliło to przy atakach Turka i Zarębskiego doprowadzić do stanu 18:18. Jednak błędy, które wdarły się po stronie gospodarzy doprowadziły do wyniku 20:23. Autowy atak gości i mamy 21 pkt. W tym momencie ze środka goście zdobywają 24 pkt. Wydawać by się mogło, że już koniec walki. Błąd w polu zagrywki gości daje nam wynik 22:24. Niesamowita końcówka i popisowy blok duetu Turek i Trojan i zdobywamy 23 pkt. Trener W. Chwastyniuk prosi o pierwszą przerwę. Po kolejnym błędzie gości, przy stanie 24:24, w ataku uaktywnia się G. Turek zdobywając jednopunktowe prowadzenie dla swojej drużyny. Sobolewski wyrównuje atakiem z prawego skrzydła i mamy 25:25. Udana akcja Siedlec i znowu prowadzą jednym punktem. Jednak czujny Zarębski wykorzystuje piłkę przy siatce i mamy remis 26:26. Gibek w ataku wyprowadza drużynę gości na prowadzenie 26:27. Zmobilizowany Turek atakiem zdobywa punkt. Jednak w kolejnej akcji Kopij posyła piłkę w aut, jest 27:28. W ostatniej odsłonie meczu G. Turek autowym atakiem kończy seta 27:29 i cały mecz 0:3 (20:25, 17:25, 27:29).

MVP meczu zostaje libero drużyny gości, Mateusz Januszewski. Statuetkę wręczył Burmistrz Sulęcina Pan Dariusz Ejchart.

Galeria zdjęć z tego spotkania znajduje się w tutaj

Dodaj komentarz